? - Nieoficjalne Forum Studentów Wydziału Polonistyki UJ

No to jeśli weszliśmy już na takie tory to ja muszę powiedzieć coś o panu Cezarym Zalewskim, który prowadzi ćwiczenia z poetyki:P Przegościu! Tyleż ekspresji i pasji w jego wypowiedziach! Aż po 1.5 h ma całą twarz, ręce i marynarkę bielutką od kredy:D facet czuje zajaFkę Very Happy

Jak mnie ten gość potrafił wkurzyć... O tym wiedzą najlepiej ci, co chodzili ze mną na zajęcia (tak, czy nie tak, Zniewago? Smile

) Ja się lepiej nie będę wypowiadać, bo nie chcę się denerwować. I to jego "skomasowanie" - mam wstręt do tego słowa na całe życie. Zgroza.

Gość

biedni jestescie nauczyciele bo z poetyki omija was chyba najlepszy cwiczeniowiec Smile

czyli dr Oczko prowadzacy komparatystyke Smile

Alekto napisał:

No to jeśli weszliśmy już na takie tory to ja muszę powiedzieć coś o panu Cezarym Zalewskim, który prowadzi ćwiczenia z poetyki:P Przegościu! Tyleż ekspresji i pasji w jego wypowiedziach! Aż po 1.5 h ma całą twarz, ręce i marynarkę bielutką od kredy:D facet czuje zajaFkę Very Happy

ej co wy chcecie, ten człowiek autentycznie jest w stanie czegoś nauczyć, nie rozumiem dlaczego ludzie sie go czepiają. Question

nechandra napisał:

biedni jestescie nauczyciele bo z poetyki omija was chyba najlepszy cwiczeniowiec Smile

czyli dr Oczko prowadzacy komparatystyke Smile

hmm... Na pierwszym roku miałam poetykę z dr Juszczykiem. Ten człowiek jest niepowtarzalny. Uwielbiałam te ćwiczenia. Nie zamienilabym ich na nic innego. Nie wiem, czy dr Oczko byłby lepszy, bo nie miałam z nim zajęć. Drugi rok, zmiana prowadzącego właśnie na dr Zalewskiego, to był straszny przeskok, przepaść. Zupełnie inna forma zajeć. Takie to wszystko było jałowe. Miałam wrażenie, że on sam nie do końca wie, co mówi i gubi się w tym wszystkim. Kulawik święty jak Biblia, dobry na każdą okazję, ma odpowiedź na wszystko... I nie liczy się, co kto mysli na ten temat. Cwiczenia ze środków stylistycznych... 10 przykładów na porównanie, 10 na epitety i... zgadnijcie co to za środek? Nie. Przepraszam, ale do mnie to nie trafiało. U Juszczyka można było analizowac jeden wiersz przez 6 godzin. I człowiek odszukiwał znaczenia, o jakich wcześniej mu się nie śniło. Tamte ćwiczenia naprawdę dobrze wspominam.

Uh uh uh... mój pierwszy post na tym forum. I tak się zacząłem zastanawiać pisząc go, jak by tu to zrobić żeby pokazać się w nim jednocześnie ze wszystkich swoich stron: tej zabawowej, tej poważnej i tej mądrej. Ale podczas pisania tego zdania, które właśnie przed chwilą skończyć pisałem, doszedłem do wniosku, że przecież pokazując się ze wszystkich stron wcale nie dam się tak naprawdę poznać, tylko będę udawał samego siebie. Z kolei kończąc teraz to zakończone już zdanie stwierdziłem, iż w sumie niewarto w ogóle starać się o to, jak ktoś mnie będzie postrzegał. A zatem dochodzimy w ten sposób do wniosku, że w ogóle niewarto pisać tego posta na forum. W związku z czym przerywam go natychmiastowo i już nic się nigdy nie będę odzywał... no może tylko do czasu, aż będę miał coś naprawdę ciekawego do powiedzenia, co w tym poście raczej na pewno nie nastąpiło.
Pozdrawiam wszystkich braci imbecyli ze szpitala w Morawicy Smile

Obywatel napisał:

Uh uh uh... mój pierwszy post na tym forum. I tak się zacząłem zastanawiać pisząc go, jak by tu to zrobić żeby pokazać się w nim jednocześnie ze wszystkich swoich stron: tej zabawowej, tej poważnej i tej mądrej. Ale podczas pisania tego zdania, które właśnie przed chwilą skończyć pisałem, doszedłem do wniosku, że przecież pokazując się ze wszystkich stron wcale nie dam się tak naprawdę poznać, tylko będę udawał samego siebie. Z kolei kończąc teraz to zakończone już zdanie stwierdziłem, iż w sumie niewarto w ogóle starać się o to, jak ktoś mnie będzie postrzegał. A zatem dochodzimy w ten sposób do wniosku, że w ogóle niewarto pisać tego posta na forum. W związku z czym przerywam go natychmiastowo i już nic się nigdy nie będę odzywał... no może tylko do czasu, aż będę miał coś naprawdę ciekawego do powiedzenia, co w tym poście raczej na pewno nie nastąpiło.
Pozdrawiam wszystkich braci imbecyli ze szpitala w Morawicy Smile

oi, jakby mi zalezalo na tym zeby ludzie mieli o mnie dobre zdanie to bym nie dawal zdjecia swojej wrednej gemby na front i w ogole. Very Happy

Tylko chwalić takie rozumowanie:) Ja chyba jeszcze nie jestem dość pewna siebie, żeby powiedzieć, że nie interesuje mnie zdanie innych, choć nie ukrywam , ze bardzo bym chciała...

___________________________________________________________

'Wojna to będzie straszna, bo czas nas będzie chciał zniszczyć, lecz nam się uda zachwycić go...'

Powinno się raczej życ w zgodzie ze sobą, nie ze zdaniem innych. Pewnośc tego przychodzi z czasem. A czasem nie. A tak na dobrą sprawę to nic sie nie powinno.

Alekto napisał:

Tylko chwalić takie rozumowanie:) Ja chyba jeszcze nie jestem dość pewna siebie, żeby powiedzieć, że nie interesuje mnie zdanie innych, choć nie ukrywam , ze bardzo bym chciała...

___________________________________________________________

'Wojna to będzie straszna, bo czas nas będzie chciał zniszczyć, lecz nam się uda zachwycić go...'

jak zaczynasz się przejmować tym co ludzie o Tobie myślą przykumaj ten tekst:

"Fuck it all / Fuck this world / Fuck everything that you stand for /
Don' belong / don't exist / don't giva a shit / DON'T EVER JUDGE ME!"

Chyba nic bardziej esencyjnie nie przedstawia mojego podejścia do życia niż ten tekst.

Hmmm.......
Tak sobie myślę Daemon, że chyba czas, abys dowiedział się kim jestem:)

Obywatel napisał:

A zatem dochodzimy w ten sposób do wniosku, że w ogóle niewarto pisać tego posta na forum.

Fajnie, że napisałeś Smile

Alekto napisał:

Hmmm.......
Tak sobie myślę Daemon, że chyba czas, abys dowiedział się kim jestem:)

no ja czekam z niecierpliwością na jakiś znak. Smile

To może w ramach zachęty na początek powiesz mi czy jesteś ze mną w grupie? Wink

A jesli powiem, ze tak, to czy masz jakieś konkretne typy?? Razz

nie bardzo, bo w sumie z tego co powiedziałaś na początku to wynikałoby, że nie jesteś z mojej grupy. bo przecież odpowiadam cześć (właściwie to zazwyczaj mówie "siewka" Very Happy

) wszystkim ludziom z mojej grupy Very Happy

A jednak mi nie odpowiadałeś Razz

Może ja jestem widmem:P Ale teraz się już poprawiłes co do tej kwestii, takze nie bierz sobie tego zbytnio do serca:)

ej no to kto Ty jesteś?? Very Happy

i dlaczego akurat po tamtej mojej wypowiedzi zdecydowałaś się ujawnić? Twisted Evil

Ehhh a myślałam że się zorientujesz Cool

, a zdecydowałam dlatego, niby dlaczego miałbyś nie wiedzieć z kim rozmawiasz:) Napisze do pana na gg:P

Łooooo, a tak nie chciałem napisać tego posta, a tu takie pozytywne komentarze... Wink

To teraz coś na poważnie. Pozdrawiam wszystkich ludzi nie godzących się na masowość społeczną, ludzi, którzy szukają własnego ja i którzy starają się (bo nie da się nigdy do końca) nie wkładać na co dzień masek na twarz. Którzy są naturalni. Obym jak najwięcej poznał takich na studiach. A jeszcze lepiej, jakby się ktoś pod tym podpisał... Smile

fuck maski. jesteś czym jesteś, embrace it!

może i nie ma sie czym chwalić, ale ja niewątpliwie jestem cichą fanka pana Zalewskiego..dla niego wytrzymuje dzielnie nawet do 18.15 w piątek!<jedyne zajęcia tego dnia.!>

majufka napisał:

może i nie ma sie czym chwalić, ale ja niewątpliwie jestem cichą fanka pana Zalewskiego..dla niego wytrzymuje dzielnie nawet do 18.15 w piątek!<jedyne zajęcia tego dnia.!>

no wreszcie ktos! Very Happy

Masz zdrowie! Jak Ty to robisz, Majufka? Smile

Hmm... czy ktoś się nie orientuje jak my na naszym zacnym wydziale mamy wolne w tym tygodniu? Rolling Eyes

już Ci powiedziałem Very Happy