Nieoficjalne Forum Studentów Wydziału Polonistyki UJ :: Przegląd tematu

Wysłany: Nie 20:03, 24 Cze 2007 Temat postu:

Oj ludzie, nie orientujecie się, jak i czego nauczyć się z teorii z gramatyki opis. na egzam? Przecież tego nie idzie spamiętać ucząc się na 2 dni przed;] Ja sobie odpuściłam uczenie się wcześniej na egzamin na rzecz staropolki, którą chwała Panu zdałam, ale teraz to w ogóle nie widzę nadziei na grame. Coś czuje, że będzie wrzesień jak nic, bo nawet powtórzyć nie zdążę. A czy ktoś ze starszoroczniaków nie orientuje się czy np można coś ściągnąć? ;]

Wysłany: Pią 11:08, 01 Cze 2007 Temat postu:

Jak widac, dalo sie sciagac;] niby dwie grupy, a pytania te same, trzeba bylo tylko szybko porownywac wersje i kolejnosc. I jakims cudem cala grupa 12 ma takie same odpowiedzi. O.o. Ciekawe czemu...?:>

Cii. Ja mam dzis o 13 scsa a jutro rano psychologie... < maraton czerwcowy? >
Fajny dzien dziecka;]

Wysłany: Czw 12:42, 31 Maj 2007 Temat postu:

Hah a jutro egzamin z pedagogiki:P Czyż możliwym jest, aby go zdać zaczynając uczyć się właśnie TERAZ? Very Happy

Czy ma ktoś doświadczenia typu: czy da się ściągać przy Pani W.? Very Happy

Wysłany: Śro 18:31, 30 Maj 2007 Temat postu:

Jak masz z Waleckim to renesans w malym palcu. A jesli jestes dziewczyna, to krotka spodnica i niezla prezencja.

Wysłany: Pon 19:45, 28 Maj 2007 Temat postu:

OMG! nadciąga egzam ze staroploki! eszz kurde, a średnio mi szło czytanie w tym roku:P Ludzie drodzy! bądzcie pomocni i napiszcie, cóż czynić na miesiąc przed owym egzaminem. heh... dziś dowiedziałam się, że mam z Waleckim... Leniwym zawsze wiater w oczy:D Very Happy

Wysłany: Czw 18:13, 26 Kwi 2007 Temat postu:

Ja również chciałabym bardzo się dostać, ale nie wiem czy mam o czym marzyć. Zdaję rozszerzony polski, angielski i historię na podstawie... Powiedzcie tak szczerze: jeśli napiszę to bardzo dobrze, to ujdzie w tłoku? Czy raczej powinnam zostać laureatką olimpiady polonistycznej?

Wysłany: Wto 20:29, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki wielkie! Smile

Wysłany: Wto 0:30, 20 Mar 2007 Temat postu:

Hej, ale jestes sympatyczna! Mam nadzieje, ze sie tu dostaniesz.

Anyhow- jesli chodzi o merytoryczne kwestie. W zeszlym roku kwalifikacja na SUM wygladala tak:
0.5 lacznej oceny z 3 lat studiow + 0.25 oceny z pracy licencjackiej + 0.25 oceny z obrony. Dawalo to wynik kwalifikujacy na studia. Na specjalnosc nauczycielska nie bylo dzikiego tlumu, wiec nie powinno byc problemu z "dostaniem sie".
Poza tym nie powinnas jak sadze martwic sie specjalnie o wyrownywanie programu, poniewaz z tego co wiem, wrzuca Cie na i roku do gimnazjum, a na drugim do liceum, tylko bedzie troche przy tym papierkowej roboty. ale wszytsko sie da zalatwic. w razie pytan i niejasnosci pisz smialo, mam jednak nadzieje,ze choc troche Twoja ciekawosc zostala zaspokojona a niepokoj usmierzony.
Pozdrawiam.

Wysłany: Pon 23:00, 19 Mar 2007 Temat postu:

Witam serdecznie polonistów Smile

Mam małe pytanie. Jestem obecnie na studiach licencjackich- polonistyka na UŚ, dodam, że to licencjat ogólny (tzn bez specjalizacji) i bez przedmiotów pedagoicznych w siatce godzin.

Nie ukrywam, że baaardzo chciałabym wybrać się na uzupełniające magisterskie na UJ, dlatego byłabym wdzięczna o jakiekolwiek info. o tym czy trudno jest się dostać na uzupełniające na UJ z innego uniwersytetu i jak to jest z tym nadrabianiem brakujących przemiotów- tzn. czy jest to wykonalne;). Czy możliwe jest studiowania na spec. nauczycielskiej na magisterce jeśli licencjat nie realizował przedmiotów pedagogicznych? Dużo pytań, wybacznie, ale wiecie taka natura filologa;)Będę wdzięczna za odpowiedź! Pozdrawiam Was serdecznie!!!!!!

Wysłany: Śro 19:28, 20 Gru 2006 Temat postu:

Nie, ale niechże cos sie dzieje na tym forum. Dżizas!

Wysłany: Wto 20:23, 19 Gru 2006 Temat postu:

A że niby przed egzaminem z historii Polski jest się czym stresować? Coś czuje że na jakiś stres nadzejdzie pora w czerwcu;)

Wysłany: Wto 16:26, 19 Gru 2006 Temat postu:

No co wy, pierwszaki, żadnego stresa przed egzaminami, kolokwiami? Czy może aż Wam mowe odebralo?

Wysłany: Pon 22:46, 13 Lis 2006 Temat postu:

No tak, zwłaszcza jak ktoś zaczyna mącic w gramatyce.
Ale jednak mi wywody dunajowe wydawały się logiczne - jakoś to zapamiętałam, a nie potrafię się uczyc na pamiec. Najważniejsze to oswoic wroga.

Wysłany: Pon 12:25, 13 Lis 2006 Temat postu:

co do tematu GO dla mnie sama nazwa to kosmos;] 5 godz matmy w tyg przez okres 3 lat robi swoje z mózgiem:)

Wysłany: Sob 21:25, 11 Lis 2006 Temat postu:

Z tego co wiem to z zaliczeniemi z kolokwiów róznie, rózniście bywało, ale dlatego później ludzie mieli wszystkie zasady gramatyczne w małym palcu i do egzminu podchodzili z tymże w dupie.

Powodzenie na kolosie. Budiet w poriadkie, rebiata! Twisted Evil

Wysłany: Sob 19:38, 11 Lis 2006 Temat postu:

Ja mam z Mycawką Razz

A kolokwium w środę Wink

Czyżbym miała się obawiać?:>

Wysłany: Sob 19:29, 11 Lis 2006 Temat postu:

Daemon, masz cwiczenie z Mycafka ( co by ubezdzwiecznic jej nazwisko)?

Wysłany: Czw 23:52, 09 Lis 2006 Temat postu:

Hehehe zbliża się wielkimi krokami pierwsze kolokwium z gramatyki. Jak tam nastroje? Very Happy

Wysłany: Nie 23:18, 05 Lis 2006 Temat postu:

Jak ja sie cieszę,że jestem juz po praktykach,m ze zajęcia się zaczynają, że ziomki z mojego roku wracają. Bardzo się za wami stęskniłam, drodzy trzecioroczni! Pozdrawiam:)

Wysłany: Wto 22:35, 31 Paź 2006 Temat postu:

B.fk napisał:

Masz zdrowie! Jak Ty to robisz, Majufka? Smile

cóż.może miłość??
ale on na pewno kogoś ma.ktoś taki jak on..
i krwawi me serce.oj.

Wysłany: Wto 21:29, 31 Paź 2006 Temat postu:

Wysłany: Wto 18:59, 31 Paź 2006 Temat postu:

Zauważyłem że się tu jakaś prywata wkrada pomału! :p Ładnie to tak wymuszać usmiechy? Cool

Wysłany: Wto 12:56, 31 Paź 2006 Temat postu:

hehe no chyba nie bo jak sie ładnie uśmiechniesz to nawet na 2 z rzedu pewnie pojde. Very Happy

Wysłany: Wto 1:03, 31 Paź 2006 Temat postu:

A założymy się panie szanowny?? Razz

Wysłany: Pon 23:53, 30 Paź 2006 Temat postu:

dobra, dzisiaj podjąłem ostatnią próbe strawienia Dunaja. Więcej mnie pan szanowny nie uświadczy na swoim wykładzie. Jumpdafuckup!